czwartek, 22 listopada 2012

Co tak naprawdę pokierowało nami przy wyborze sali

Lokal nr 4, również poza naszym miejscem zamieszkania, w przeciwnym kierunku jak lokal nr 2 i 3.
Słyszeliśmy o nim dobre, pozytywne opinie... tylko kawał drogi... Zadzwoniłam do właścicielki i wpierw zapytałam się o cennik na 2013. I tutaj albo ja czegoś nie zrozumiałam, albo to najdroższy chleb pod słońcem! A mianowicie stawka za jedną osobę wynosiła przykładowo 180zł, a jeśli chcemy chleb na powitanie to cena ta wzrasta do 190 zł. Czyli przy 100 osobach chlebek będzie nas kosztował 1000zł!!! Kolejna dodatkowa opłata była za napoje, ciasta... czyli wyjściowa kwota mogła jeszcze urosnąć o kilkadziesiąt złotych... to troszeczkę za dużo płacić 20 parę tysięcy zł za 100 osób. Podziękowałam za rozmowę i nie umawialiśmy się na oględziny.
Został nam lokal nr 5, który od początku stawialiśmy na pierwszym miejscu, ale żeby nie ominął nas urok ślubnych przygotowań daliśmy szansę innym. A dlaczego mieliśmy swojego faworyta? Lokal po pierwsze sprawdzony, gdyż już byliśmy tam na weselu parę lat temu. Sala przestronna, parkiet do tańczenia oddzielony kolumnami od salki ze stołami ( czyli ani nie jest za głośno, ani nie są pomieszczenia całkowicie od siebie oddzielone ), kelnerzy dobrze wykonywali swoją pracę, jedzenie smaczne i w wystarczającej ilości ( wręcz za dużo ). Więc umówiliśmy się z właścicielem omówić szczegóły. Ale wpierw musiał przejść pozytywnie przez nasz rytuał pytaniowy :) czyli odpowiedzieć na pytanie - jakie ma pan plany odnośnie sali do 2013 roku? I wkońcu usłyszeliśmy wymarzoną, wręcz powyżej naszych oczekiwań odpowiedź:
  • co roku cyklinuję parkiet,
  • zamierzam obniżyć sufit i zrobić nowe oświetlenie,
  • przemalować,
  • w tym roku (2011) w wakacje dojdzie kolejny, trzeci klimatyzator
Jakby jeszcze agregator był to już w ogóle byśmy oniemieli z zachwytu;) Ale nie przesadzajmy ;) Więc przeszliśmy do kosztów... i tu kolejna ważna kwestia - CENA SZTYWNA, czyli na zawartej umowie w 2011 roku spisaliśmy cenę za osobę, która nie ulegnie zmianie, nie ważne czy podatek podwyższą ( co przecież nasz rząd niespodziewanie uczynił w 2012 roku), żywność zdrożeje, czy stanieje ( jakby to chociaż było możliwe ).  W niej zawiera się opłata za kilka ciepłych posiłków ( jeszcze ich nie wybraliśmy, jest ich chyba cztery), zimna płyta, napoje, ciasta na stół, ciasta w formie upominków dla gości, tort z dobrej cukierni... czyli wszystko prócz alkoholu. Sala jest udekorowana, wiec full serwis ( choć będę chciała dołożyć kilka swoich pomysłów ;) ). Dodatkowo wzięliśmy drink bar ( sami płacimy za alkohol ), a jeśli właściciel nie będzie mógł stanąć za barem ( za darmo, więc miło z jego strony ) wtedy będziemy musieli zatrudnić dodatkowego kelnera. Co do stołu wiejskiego to właściciel sam stwierdził, że jedzenia jest tyle, że to posłuży jedynie za ozdobę, więc jeśli chcemy zaoszczędzić to nie ma po co brać ( chyba, że zrobimy wesele dwudniowe to wtedy jak najbardziej jedzenie z niego zniknie ;) ). Więc kolejny plus za uczciwe podejście. Ślub bierzemy w lipcu, więc ogromne znaczenie mają klimatyzatory ( liczymy na bezdeszczowe upały ;) ). Z tyłu za budynkiem jest parking, trawa, drewniane ławy, więc jest gdzie wyjść. A i jeszcze jedna dobra opcja - pomieszczenie zamykane na klucz... czyli wszelkie kosztowności spokojnie możemy tam zostawić, a nie ganiać świadków, żeby odwozili do domu. I jest też łóżko... w razie nagłej potrzeby... drzemki ;)
    Niedawno weszłam na ich stronę internetową sprawdzić, czy to nie tylko piękne opowieści mające złowić ufnych klientów... moim oczom ukazał się obniżony sufit, z nowoczesnym oświetleniem, ściany przemalowane, parkiet błyszczący... dobrze się zapowiada, więc mamy nadzieję, że chociaż z tym nie będziemy mieli problemów ( tfuu co by nie zapeszyć ;) ) Przez te sześć lat co jesteśmy razem średnio 3 razy do roku byliśmy na czyimś weselu, więc to nie jest tak, że wybraliśmy sobie pięć sal i tylko na nich się skupiliśmy. Z każdej wyciągnęliśmy wnioski, które po tylu latach pomogły nam przy szybkim i sprawnym wyborze lokalu. Jest jeszcze jedna ważna sprawa przy wyborze sali weselnej o której napiszę przy kastingu na zespół muzyczny :) 
Wirtualna wycieczka po naszej sali:
http://www.lea.com.pl/TourWeaver_LEA.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz